Afera Przekroju – Wydawnictwo Przekrój było bankrutem

14.08.2018

Biegły krakowskiego sądu Leszek Olszewski przygotował ekspertyzę, z której wynika, że należąca w przeszłości do Grzegorza Hajdarowicza spółka Wydawnictwo Przekrój Sp. z o.o., powinna była zgłosić wniosek o upadłość.

Przypomnijmy, że we wrześniu 2013 roku zarząd kontrolowanej przez Hajdarowicza spółki giełdowej Eurofaktor nabył od samego Hajdarowicza 100% udziałów spółki Wydawnictwo Przekrój za kwotę 3,2 mln złotych tuż przed zamknięciem tygodnika „Przekrój”. Miała to być „inwestycja długoterminowa” a kwota była – zdaniem zarządu – uzasadniona istnieniem rzekomej wyceny nabywanej spółki. Jednak biegły sądowy wycenił spółkę wydawniczą na zero złotych. O wycenie biegłego sądowego czytaj tu:

http://www.forumakcjonariuszykci.pl/przelom-w-aferze-przekroju/

Obecnie okazało się, że wydawnictwo było nie tyle bezwartościowe, co było wręcz bankrutem. „Analiza dyskryminacyjna oparta na sprawozdaniach finansowych z 2010 potwierdza, że sytuacja finansowa spółki Wydawnictwo Przekrój już na koniec 2010 roku była bardzo zła i wszystkie modele analizy dyskryminacyjnej wykazały, że Spółka w najbliższym czasie powinna ogłosić upadłość. (…) Zgodnie z art. 11 ust. 2 ustawy z dnia 28 lutego 2003 Prawa upadłościowego i naprawczego spółkę Wydawnictwo Przekrój należy uznać za niewypłacalną w latach 2012 oraz 2013, gdyż wartość zobowiązań przewyższała majątek w spółce Wydawnictwo Przekrój w tym okresie. Z analizy wynika, że już na koniec 2010 roku zobowiązania Wydawnictwa Przekrój przewyższały jej majątek o kwotę ponad 2,8 mln PLN, a w latach 2011-2012 sytuacja Spółki uległa dalszemu pogorszeniu, przez co wartość zobowiązań w jeszcze większym stopniu przewyższała majątek w Spółce” – czytamy w podsumowaniu opinii biegłego.

Wydająca tygodnik „Przekrój” spółka Wydawnictwo Przekrój znajdowała się latach 2010-2013 w osobistym posiadaniu Grzegorza Hajdarowicza. Hajdarowicz poniósł spektakularną porażkę jako wydawca, doprowadzając do dramatycznego spadku sprzedaży „Przekroju” i w konsekwencji do zamknięcia tygodnika. Koszty tej porażki postanowił przerzucić na akcjonariuszy kontrolowanej przez siebie spółki publicznej Eurofaktor S.A., której wpierw sprzedał niespłacalne długi wydawnictwa, a w końcu same wydawnictwo. Efektem tego były wielomilionowe straty Eurofaktora.„Sprzedaż „Przekroju” to była zwykła transakcja handlowa oparta na analizach i wyliczeniach” – tak wyjaśniał to Hajdarowicz w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”.

W treści wyceny Wydawnictwa Przekrój sporządzonej przez IMAP Access 2 na której oparł się Hajdarowicz czytamy: „Na dzień sporządzenia wyceny [tj. maj 2013] nie istnieją okoliczności wskazujące na zagrożenie kontynuowania przez nią [tj. spółkę Wydawnictwo Przekrój Sp. z o.o.] działalności”. Tymczasem ekspertyza biegłego sądowego jednoznacznie wykazała, że już w momencie sprzedaży długów Wydawnictwa Przekrój Eurofaktorowi w 2012 roku dłużnik był bankrutem.

„To jeszcze raz pokazuje ile są warte wyceny, którymi posługuje się Hajdarowicz dokonując transakcji pomiędzy kontrolowanymi przez siebie spółkami giełdowymi z podmiotami ze sobą powiązanymi” – wyjaśnia Piotr Szczęsny.

Więcej o sprawie Przekroju czytaj tu:

http://www.forumakcjonariuszykci.pl/afera-przekroju/

Forum akcjonariuszy spółki KCI