09.07.2019
W dniach 21 czerwca 2019 i 5 lipca 2019 odbyło się zwyczajne walne zgromadzenie kontrolowanej przez Grzegorza Hajdarowicza spółki publicznej KCI S.A. Głosowania były formalnością, stąd wiodącym tematem zgromadzenia były pytania akcjonariuszy, które zadawali oni, aby zrozumieć realną sytuację majątkową spółki. Pytania zadawali obecni na zgromadzeniu: Piotr Szczęsny, Janusz Szczerban oraz pełnomocnik akcjonariuszki Marii Thiele. Zarząd był nieobecny, odpowiedzi udzielał pracownik Grzegorza Hajdarowicza Rafał Dziuba.
Najwięcej pytań dotyczyło wyemitowanych przed dawne studio filmowe Alwernia Studios Sp. z o. obligacji, które spółka KCI objęła w zamian za 109 mln złotych zadłużenia prywatnej spółki Grzegorza Hajdarowicza Gremi International S.a.r.l. Oto niektóre z pytań dotyczące tej sprawy:
Odpowiedź: Niezabezpieczone.
Odpowiedź: Pytanie dotyczy innej spółki i innego przedziału czasowego, o którym trudno dyskutować, jednak postępy projektu wskazują, że nie jest on zagrożony niepowodzeniem. Projekt „Parku Rozrywki” jest wiodącym scenariuszem, a z uwagi na sytuację zarząd nie widzi istotnych zagrożeń dla jego realizacji. Jak każdy projekt inwestycyjny również i ten charakteryzuje się ryzykiem. Wynagrodzenie z tytułu tego ryzyka odzwierciedlone jest w przysługującej KCI opcji sprzedaży obligacji.
Odpowiedź: Pytanie zawiera tezę, z którą spółka się nie zgadza. Spółka bierze pod uwagę realizację projektu, w związku z tym obciążenia majątku Alwernia Planet Sp. z o.o. realizowane są w ściśle określonym zakresie, aby nie blokować realizacji projektu.
Odpowiedź: Wynika to wprost z zapisów umowy.
Odpowiedź: Spółka nie ma legitymacji prawnej, aby wypowiadać się za inne podmioty.
Odpowiedź: Na chwilę obecną pierwszeństwo KCI istnieje. W przypadku upadłości lub niewypłacalności, których aktualnie nic nie zapowiada, zarząd KCI podejmie odpowiednie kroki.
Odpowiedź: Spółka realizuje obowiązki informacyjne zgodnie z prawem, zatem zarząd informuje o kwestiach istotnych, których podanie do publicznej wiadomości wynika z przepisów prawa.
Odpowiedź: Nie ma obowiązku informacyjnego, Gremi Park Sp. z o.o. nie należy do grupy kapitałowej emitenta.
Odpowiedź: Według wiedzy zarządu tak.
Odpowiedź: Według wiedzy zarządu tak.
Odpowiedź: KCI nie ma legitymacji prawnej aby wypowiadać się za inną spółkę.
Odpowiedź: Są to informacje poufne, tylko do wiadomości audytora.
Odpowiedź: KCI miała opinię rzeczoznawcy dotyczącą wartości tych nieruchomości. Z opinii wynikało, że wartość nieruchomości jest większa od wartości obligacji.
Dalsze pytania dotyczyły kwestii wyceny nabytych przez KCI udziałów dawnej Presspubliki (obecnie Gremi Media S.A.) od spółek powiązanych z Grzegorze Hajdarowiczem oraz ekonomicznych skutków tej transakcji. Jednak tu z reguły nie udzielano żadnych odpowiedzi:
Odpowiedź: Odmowa udzielenia odpowiedzi.
Odpowiedź: Odmowa udzielenia odpowiedzi.
Odpowiedź: Spółka nie poniosła straty.
(Nasz komentarz: Istotnie, formalnie rzecz biorąc stratę poniosła spółka Gremi Media S.A., jako właściciel akcji Compress S.A., natomiast KCI pośrednio także poniosła stratę.)
Odpowiedź: Nie.
W związku z raportami, że duże pakiety akcji Gremi Media S.A. (d. Presspublica) zostały sprzedane po cenie, która mogłaby uwiarygadniać wspomnianą wycenę Presspubliki sporządzoną przez BAA Polska, akcjonariusze chcieli wiedzieć kto nabył ten pakiet:
Odpowiedź: Informacja ta (chodzi o fragment w sprawozdaniu finansowym o sprzedaży 28500 akcji Gremi Media S.A.) jest omyłką pisarską. Transakcja miała miejsce 11 grudnia 2018, spółka sprzedała pakiet poza rynkiem regulowanym. Wszystkie informacje wymagane przepisami prawa są w raporcie ESPI, pozostałe informacje to tajemnica handlowa. Transakcja miała odroczony termin płatności. Do dnia 31 grudnia 2018 należności nie zostały rozliczone.
Z innych odpowiedzi wynikało, że cena wynosiła 147 zł za akcję, a nie 114 zł za akcję, oraz że nabywcą tych akcji był podmiot powiązany. Powyższa odpowiedź oznacza, że wprawdzie formalnie nastąpiła sprzedaż akcji Gremi Media S.A., ale żadne realne pieniądze z tego tytułu nie wpłynęły. Zatem jedynym efektem ekonomicznym tej transakcji jest powiększone saldo zobowiązań spółek powiązanych z Grzegorzem Hajdarowiczem wobec KCI.
Uwiarygodnić wycenę Presspubliki na poziomie 252 mln złotych miała także inna transakcja „sprzedaży” pakietu akcji Presspublica/Gremi Media, której dokonano w 2017. „W ramach Oferty Prywatnej część transakcji nabycia akcji Gremi Media S.A. została rozliczona w inny sposób niż w formie gotówkowej. W ramach innego niż gotówkowy rozliczenia Spółka nabyła od Loverose Limited z siedzibą w Larnace, Cypr („Loverose”) 900 (dziewięciuset) udziałów w kapitale zakładowym Lurena Investments B.V. z siedzibą w Amsterdamie, (…) stanowiących 5% udziału w kapitale zakładowym i ogólnej liczbie głosów na zgromadzeniu wspólników Lureny, będącej jedynym akcjonariuszem Ruch S.A. (…).” – czytamy w raporcie bieżącym z 2017 roku. Zatem faktycznie nie była to sprzedaż lecz zamiana. (Więcej o tej sprawie pisaliśmy tu: http://www.forumakcjonariuszykci.pl/raport-ze-zwyczajnego-wza-kci-s-a/, w kontekście dowcipu o „sprzedaży” psa „wartego” milion za dwa koty po pięćset tysięcy). Wobec upadłości Ruchu transakcję „sprzedaży” trzeba było pośpiesznie odkręcać: „W dniu 21 września 2018 r. KCI S.A. zawarła z Loverose Limited, (…) umowę, na podstawie której nabyła 85.400 akcji (…) spółki zależnej Gremi Media S.A. notowanych na rynku New Connect. Jednocześnie Spółka sprzedała spółce Loverose 900 udziałów w kapitale zakładowym Lurena Investments B.V. (…), stanowiących 5% udziału w kapitale zakładowym (…) Lurena (…). Umowa została zawarta w związku z nieosiągnięciem zamierzonych efektów synergii i prowadzenia wspólnych przedsięwzięć…” – tak czytamy w sprawozdaniu finansowym KCI. Wobec tego akcjonariusze byli zainteresowani czy takie manewry wykonywane w momencie upadłości Ruchu nie spowodują komplikacji prawnych:
Odpowiedź: Według wiedzy zarządu nie.
Pytano o zabezpieczenia kolejnych należności wobec spółek powiązanych z Hajdarowiczem:
Odpowiedź: Dragmor – weksel in blanco, Gremi Film LLC – brak zabezpieczeń.
(Nasz komentarz: Należy to interpretować, jako brak realnych zabezpieczeń. Taki stan rzeczy kontrastuje z faktem istnienia mocnych zabezpieczeń, które Grzegorz Hajdarowicz sobie przyznaje z tytułu wierzytelności z obligacji wobec Gremi Inwestycje S.A.)
Kilka pytań dotyczyło sprawy Przekroju:
Pytanie: A jeśli prawdą jest powyższe, to kto i na czyje polecenie dokonał zniszczenia tych dokumentów i kiedy to się stało?
Pytanie: Czy zarząd spółki KCI wystąpił z roszczeniami odszkodowawczymi przeciwko sprawcom szkody w postaci nabycia ww. wierzytelności przez byłą spółkę Gremi Inwestycje S.A.?
Odmówiono udzielenia odpowiedzi na wszystkie powyższe pytania.
Odpowiedź: Zarząd wykonuje nakazy sądowe we wszelkim możliwym zakresie.
Cześć pytań dotyczyła kwestii rzekomej manipulacji kursem akcji KCI oraz faktu, że kapitalizacja notowanej na New Connect spółki córki wobec KCI czyli Gremi Media S.A. przekroczyła granice absurdu, w pewnym momencie osiągając kilkudziesięciokrotność wyceny giełdowej spółki matki (o tej sprawie pisaliśmy tu:
http://www.forumakcjonariuszykci.pl/gremi-media-warta-ponad-2-mld-zl/). Zarząd KCI jednak zaprzeczał, aby miał z tym cokolwiek wspólnego. Poniżej publikujemy pytania zadane i odpowiedzi uzyskane w tej sprawie:
Odpowiedź: KNF prowadzi postępowanie nie informując spółki.
(Nasz komentarz: Odpowiedź jest nie na temat i wprowadza w błąd. Faktycznie KNF odmówiła wszczęcia takiego postępowania, natomiast śledztwo wszczęła Prokuratura Okręgowa w Warszawie.)
Odpowiedź: Tak.
Jest to dość zaskakująca odpowiedź, w świetle tego, że prawnicy KCI powołują się w sądach na wartość rynkową Gremi Media, wynikłą – jak się podejrzewa – z manipulacji.
Odpowiedź: Jeśli mowa o jakiejkolwiek analogii, to polega ona na tym, że kurs wzrósł nagle bez przyczyny i bez udziału KCI.
Oprócz pytań akcjonariuszy i odpowiedzi, istotna była jedna z podjętych uchwał. Głosami podmiotów powiązanych z Grzegorzem Hajdarowiczem zgromadzenie podjęło decyzję o przedłużeniu upoważnienia dla zarządu do podwyższenia kapitału zakładowego KCI w trybie kapitału docelowego na kolejne trzy lata. W tej uchwale Hajdarowicz przyznał sobie prawo do pozbawienia prawa poboru i ustalenia ceny emisyjnej, „przy czym cena emisyjna akcji w każdym wypadku ustalana będzie w oparciu o średni kurs akcji z notowań na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie S.A. z okresu 6 miesięcy poprzedzających miesiąc, w którym Zarząd podejmie uchwałę o podwyższeniu kapitału zakładowego. Zarząd upoważniony jest do odpowiedniego korygowania ceny emisyjnej akcji ustalonej w oparciu o średni kurs akcji z notowań na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie S.A. uwzględniając:
– aktualną sytuację organizacyjną i finansową Spółki,
– aktualne uwarunkowania rynkowe,
– długookresowe korzyści dla Spółki,
– możliwość pozyskania aktywów niezbędnych do realizacji zamierzeń gospodarczych Spółki” – tak czytamy w treści tej uchwały.
Poniżej prezentujemy komentarz Piotra Szczęsnego dotyczący aktualnej sytuacji w spółce KCI S.A.:
Wszystkie odpowiedzi na pytania zostały odtworzone z ręcznych zapisów, stąd mogą zawierać niedokładności. Władze spółki KCI odmówiły udzielenia odpowiedzi w formie pisemnej.