11.05.2018
W dniu 11 maja 2018 Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację spółki KCI S.A. od wyroku Sądu Okręgowego, który uchylił uchwałę po podziale zysku za 2014 rok w byłej spółce Eurofaktor/Gremi Inwestycje, mocą której zysk przeznaczono na kapitał zapasowy.
Uchwała została zaskarżona przez dwóch akcjonariuszy mniejszościowych: Piotra Szczęsnego i Radosława Kędziora, którzy wskazywali, że nie godzi się pozbawiać prawa do zysku akcjonariuszy, w sytuacji, gdy akcjonariusz dominujący pełnymi garściami korzysta z majątku spółki, wypłacając sobie nawet swego rodzaju quasi-dywidendy w postaci opłat za znaczek towarowy „Gremi”. Z kolei reprezentujący KCI prawnicy argumentowali, że zatrzymanie zysku jest konieczne ze względu na niestabilną sytuację finansową, a sam pozew jest całkowicie bezzasadny i jest wyrazem tzw. szantażu korporacyjnego. Szczególnie wątek szantażu był przez nich bardzo nachalnie eksponowany w trakcie procesu.
Więcej o sprawie pisaliśmy tu:
http://www.forumakcjonariuszykci.pl/akcjonariusze-wygrywaja-z-kci-s-a/
http://www.forumakcjonariuszykci.pl/apelacja-kci-s.a./
Sąd Apelacyjny podtrzymał wyrok Sądu Okręgowego. W ustnym uzasadnieniu Sąd Apelacyjny wskazał, że doszło do pokrzywdzenia akcjonariuszy i naruszenia dobrych obyczajów, szczególnie w kontekście tego, że akcjonariusz dominujący korzysta z majątku spółki. Zdaniem Sądu kondycja finansowa spółki umożliwiała wypłatę zysku akcjonariuszom, zaś pozwana spółka nie wykazała, że zatrzymanie zysku jest niezbędne, który zatem w zgodzie z prawem winien przynależeć akcjonariuszom.
Sąd Apelacyjny odniósł się także do kwestii podnoszonego przez prawników Hajdarowicza argumentu o rzekomym szantażu. Sąd przesądził, że nie doszło ze strony powodów do szantażu korporacyjnego. Świadczy o tym fakt, że nie składają oni bezzasadnych pozwów – dotychczasowy bilans sporów sądowych wskazuje, że uzyskują korzystne dla nich wyroki. O rzekomym szantażu nie mogą świadczyć również ukrycie nagrywane rozmowy ugodowe, które zainicjował pozwany, i z których kontekstu wynikało, że powodowie kalkulowali straty i oczekiwali rekompensaty za dotychczasowe działania w spółce.
Uważam, że w przyszłości podobne procesy sądowe powinny być prowadzone przez szerokie grono zaangażowanych akcjonariuszy albo formalne porozumienie akcjonariuszy, a nie pojedyncze jednostki – mówi Radosław Kędzior i dodaje: zachęcam akcjonariuszy KCI, żeby nie ograniczali swojego zaangażowania do forum internetowego bankier.pl. Warto aby więcej osób podjęło działania prawne.
To już kolejny wyrok sądowy jednoznacznie wskazujący na to, że nie było żadnego szantażu – mówi Piotr Szczęsny. Odkąd zostaliśmy akcjonariuszami w spółce Eurofaktor/Gremi Inwestycje, jest to już czwarta z kolei uchwała, którą uchyliliśmy w drodze postępowania sądowego. To sytuacja bez precedensu na GPW – nie znam drugiej takiej spółki z takim bilansem. To powinno skutkować objęciem spółki jakąś formą kurateli lub nadzoru sądowego. Seryjna produkcja wadliwych uchwał osiągnęła charakter wręcz nękania akcjonariuszy mniejszościowych. Niniejszym apeluję do Grzegorza Hajdarowicza o opamiętanie i wzywam do natychmiastowego zaprzestania produkowania uchwał godzących w ład korporacyjny albo w interesy mniejszości.
Wyrok jest prawomocny. Wkrótce opublikujemy obszerne fragmenty pisemnego uzasadnienia wyroku.